Nie masz czasu na przeczytanie całego artykułu? Posłuchaj podsumowania w 2 minuty.
Krajobraz przemysłowy Niemiec przechodzi sejsmiczną zmianę w miarę nasilania się dezindustrializacji. Firmy mogą albo dostosować się za pomocą działań strategicznych, albo czekać, aż staną się przestarzałe. Presja na zwiększenie wartości dla akcjonariuszy przy jednoczesnym utrzymaniu wydajności operacyjnej stała się egzystencjalnym zagrożeniem.
Aby utrzymać rentowność, konkurencyjność i dominację na światowych rynkach, firmy mają do wyboru dwie opcje - outsourcing produkcji i przeniesienie fabryk do Europy Środkowo-Wschodniej, przy czym ta druga opcja ma przewagę nad pierwszą ze względu na długoterminowe perspektywy wzrostu.
Tutaj zbadamy, w jaki sposób relokacja w Europie Środkowo-Wschodniej może napędzać wzrost akcjonariuszy, jednocześnie przeciwdziałając skutkom dezindustrializacji. Dowiesz się również, dlaczego jest to najbardziej stabilne i opłacalne lekarstwo dla firm próbujących sprostać złożoności nowoczesnej produkcji.
Jak dezindustrializacja wpływa na akcjonariuszy?
Niemcy, kraj, który niegdyś był przemysłową potęgą Europy, obecnie tonie z powodu konsekwencji dezindustrializacji. Koszty energii są rekordowo wysokie, brakuje wykwalifikowanej siły roboczej, przepisy są coraz bardziej restrykcyjne, a napięcia geopolityczne również nie pomagają.
Firmy, zwłaszcza te z branż o dużym wysiłku i wysokich stawkach, takich jak sektor motoryzacyjny, chemiczny, lotniczy i maszynowy, muszą przemyśleć swoje strategie.
Ta drastyczna zmiana zaniepokoiła akcjonariuszy. Firmom nie udaje się utrzymać konkurencyjności i rentowności, a wartość ich akcji spada - erodując wartość dla akcjonariuszy. Potrzebne są więc realne alternatywy, które zastąpią produkcję krajową.
W tym momencie pojawia się taktyczna decyzja o wyborze między outsourcingiem a relokacją fabryk do krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Jeśli wybierasz ten pierwszy dla krótkoterminowych oszczędności, robisz to źle. Wyjaśniliśmy 'dlaczego' poniżej.
Dlaczego outsourcing nie chroni wartości dla akcjonariuszy?
Początkujący eksperci i osoby posiadające jedynie wiedzę teoretyczną często polecają niemieckim firmom outsourcing w celu rozwiązania ich problemów. Wabią je, przedstawiając to jako atrakcyjną opcję obniżenia kosztów i zwiększenia zysków akcjonariuszy w krótkim okresie.
Nie są one jednak całkowicie błędne, ponieważ przenoszenie produkcji do regionów o niskich kosztach, takich jak Azja czy Ameryka Południowa, pomaga firmom obniżyć koszty pracy i zminimalizować inwestycje kapitałowe. Jednak ruch ten stwarza krytyczne ryzyko, które w dłuższej perspektywie ma katastrofalne skutki dla wzrostu akcjonariuszy.
1. Utrata kontroli nad jakością i innowacyjnością
Outsourcing prowadzi do utraty kontroli nad procesem produkcji, co z kolei powoduje obniżenie jakości produktów. Ma to bezpośredni wpływ na zadowolenie klientów i reputację marki, ostatecznie obniżając wartość dla akcjonariuszy.
Utrudnia to również zarządzanie innowacjami, które są jednym z kluczowych czynników wzrostu dla akcjonariuszy. Twój partner outsourcingowy może nie mieć takiego samego zaangażowania lub zdolności do opracowywania i wdrażania nowych technologii i procesów.
2. Bariery komunikacyjne i zagrożenia dla łańcucha dostaw
W przypadku outsourcingu do odległych regionów z różnicami językowymi, kulturowymi i strefami czasowymi, nieefektywność operacyjna będzie się utrzymywać. Może to prowadzić do zakłóceń operacyjnych i tworzyć niespójne przypadki generowania przychodów dla akcjonariuszy.
Sprawia to również, że łańcuch dostaw jest podatny na zagrożenia. Wydarzenia geopolityczne, klęski żywiołowe i inne czynniki mogą łatwo zakłócić globalny przepływ towarów i materiałów, tworząc wąskie gardła w produkcji. Może to prowadzić do opóźnień w projektach i zaszkodzić pozycji rynkowej, wpływając na przepływy pieniężne i szkodząc rozwojowi akcjonariuszy.
3. Obawy dotyczące własności intelektualnej i bezpieczeństwa danych
Outsourcing wiąże się z ryzykiem kradzieży własności intelektualnej i naruszenia danych, co może mieć katastrofalne skutki dla firm w dużym stopniu polegających na zastrzeżonych technologiach i wrażliwych danych, takich jak niemieccy producenci samochodów i elektroniki.
Nawet kluczowe regiony outsourcingu mają słabe ramy prawne dotyczące danych i własności intelektualnej. Tak więc ochrona kluczowych innowacji i unikalnych procesów nie jest łatwa, a nawet może skończyć się kosztownymi walkami prawnymi lub stawieniem czoła nieautoryzowanym konkurentom, co dodatkowo obniża wartość dla akcjonariuszy.
Dlaczego relokacja do Europy Środkowo-Wschodniej jest najlepszą strategią rozwoju dla akcjonariuszy?
Z drugiej strony, przenoszenie fabryk do Europy Środkowo-Wschodniej (CEE) jest bardziej zrównoważonym podejściem do zwiększenia wzrostu akcjonariuszy przy minimalnych wyzwaniach.
Kraje takie jak Węgry, Polska, Bułgaria, Rumunia i Czechy stają się głównymi miejscami docelowymi dla niemieckich producentów ze względu na długą listę korzyści, jakie oferują:
1. Zachowanie kontroli nad operacjami
Firmy mogą mieć pełną kontrolę nad regularnymi działaniami operacyjnymi, gdy przenoszą fabryki do regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Zapewnia to utrzymanie standardów jakości, innowacyjnych inicjatyw i standardów produktywności.
Kraje takie jak Polska, Węgry i Słowacja mają stabilne i przyjazne środowisko biznesowe, które ułatwia stałą jakość produktów i terminowe dostawy. Stabilność ta zwiększa wartość firmy i zyski akcjonariuszy.
2. Efektywność kosztowa przy stałej jakości
Region Europy Środkowo-Wschodniej oferuje liczne możliwości obniżenia kosztów bez poświęcania jakości. Koszty pracy są tu znacznie niższe niż w Niemczech, ale talenty są równie wykwalifikowane. To sprawia, że jest to niesamowity wybór dla firm produkcyjnych.
Przykładowo, Polska stała się popularnym ośrodkiem oferującym obfitość dobrze wykwalifikowanych talentów gotowych do pracy za symboliczne wynagrodzenie. Pozwala to firmom znaleźć optymalną równowagę między utrzymaniem wysokich standardów produkcji przy jednoczesnym obniżeniu kosztów operacyjnych.
Ponadto kraje te poczyniły znaczące inwestycje w infrastrukturę, w tym sieci transportowe, dostawy energii i telekomunikację. Minimalizuje to wyzwania logistyczne i zmniejsza nieefektywność, tworząc płynniejsze ramy produkcji.
3. Bliskość i zmniejszone ryzyko związane z łańcuchem dostaw
Kraje Europy Środkowo-Wschodniej mają przewagę geograficzną nad lokalizacjami outsourcingowymi, takimi jak Azja czy Ameryka Południowa. Zapewnia to korzyści logistyczne, ponieważ produkty mogą szybciej i bardziej niezawodnie docierać na rynki niemieckie i globalne.
Krótsze łańcuchy dostaw pozwalają również firmie lepiej zarządzać potencjalnymi zakłóceniami, dzięki czemu produkcja jest bardziej odporna na globalną niepewność.
Dla akcjonariuszy zapewnia to ciągłość działania, ogranicza przestoje produkcyjne i utrzymuje firmę na dobrej drodze do osiągnięcia celów w zakresie przychodów.
4. Dostosowanie przepisów do UE
W przypadku outsourcingu do odległych regionów często dochodzi do niezgodności z przepisami, zwłaszcza gdy operacje są przenoszone do lokalizacji o słabszych przepisach prawa pracy, przepisach środowiskowych i standardach ochrony danych.
Jednak relokacja do Europy Środkowo-Wschodniej chroni przed tym, ponieważ kraje te są członkami Unii Europejskiej (UE). W związku z tym przestrzegają surowych przepisów ustanowionych przez UE.
Zapewnia to firmie utrzymanie zgodności z przepisami i zapobiega kosztownym kwestiom prawnym, karom i zakłóceniom w produkcji. Pomaga to firmom chronić interesy akcjonariuszy.
5. Ochrona innowacji i własności intelektualnej
Relokacja do Europy Środkowo-Wschodniej zapewnia bezpieczniejsze środowisko dla ochrony własności intelektualnej, co ma kluczowe znaczenie dla branż, w których innowacyjność jest często decydującym czynnikiem. Przepisy UE są solidne, aby chronić patenty, znaki towarowe i zastrzeżone technologie, dając niemieckim firmom pewność, że będą nadal inwestować w badania i rozwój.
Dla akcjonariuszy ochrona ta ma kluczowe znaczenie. Zapewnia ona, że innowacje firmy pozostają bezpieczne, a firma może nadal być liderem w swojej branży. Innowacje napędzają wzrost przychodów, a wzrost przychodów napędza zwroty dla akcjonariuszy - pozwalając firmom chronić swoje najcenniejsze aktywa i nadal dostarczać wartość akcjonariuszom.
Werdykt końcowy
Dezindustrializacja nadal stanowi wyzwanie dla niemieckiego sektora produkcyjnego, a firmy muszą podejmować szybkie decyzje, które oferują zarówno oszczędność kosztów, jak i długoterminowe tworzenie wartości. Outsourcing wydaje się być natychmiastowym rozwiązaniem, ale kryje w sobie skomplikowane zagrożenia, takie jak utrata kontroli, obniżona jakość i kradzież własności intelektualnej.
Relokacja do Europy Środkowo-Wschodniej jest jednak lepszym i bardziej strategicznym rozwiązaniem, które może być nieco skomplikowane, ale eliminuje takie ryzyko, zapewnia możliwości oszczędności kosztów i zapewnia stabilność przyszłości firmy, aby napędzać wzrost akcjonariuszy w burzliwych czasach.
Czy Twoja firma rozważa relokację do Europy Środkowo-Wschodniej w celu zwiększenia wartości dla akcjonariuszy? Nie wiesz, jak poradzić sobie z krytycznymi kwestiami biznesowymi? CE Interim, dumny członek globalnego sojuszu Valtus Alliance, zapewnia specjalistyczne tymczasowe zarządzanie, aby pomóc w radzeniu sobie z wyzwaniami, takimi jak relokacja fabryk, wydajność operacyjna i optymalizacja łańcucha dostaw. Nasz międzynarodowy zasięg oznacza, że możemy wspierać Twoją firmę zawsze i wszędzie. Skontaktujmy się i porozmawiajmy o tym, jak możemy zapewnić płynne przejście dla Twojej firmy.